sobota, 15 lutego 2014

walentynki - mój pomysł


Przez ostatnie dni, na blogu mogliście znaleźć posty w inspiracjami na Walentynki.
Mam nadzieje, że komuś przydały się pomysły na prezenty dla ukochanej osoby.
Chciałam się z Wami podzielić moją koncepcją na podarunek :)





Jak już wspominałam, nie jestem zwolenniczką kupowania prezentów na Walentynki.
Powinniśmy dbać o małe przyjemności każdego dnia, a nie tylko od czasu do czasu. 
Nie jestem jednak przeciwniczką tego święta i jak każda kobieta lubię otrzymywać upominki ;)
Najbardziej jednak cenię te stworzone samodzielnie, od serca. 
Właśnie takie staram się wręczać innym. Tak samo było w Walentynki.


1. Opakowanie

Niestety nie miałam żadnego, które pasowałoby na tą okazję. 
W swojej kolekcji "zostawię na później, a nóż może się przyda" 
znalazłam pudełko i papier do pakowania. 
Nie trudno się domyślić, że obkleiłam je papierem, tworząc opakowanie na prezent.


2. Zamiast kartki 

Słowo "kocham Cię" wyraża więcej niż tysiąc słów. 
Nie potrzeba innych zwrotów, żeby wyrazić swoje uczucia. 
Postanowiłam powiedzieć je w różnych językach świata.

Najpierw wycięłam kolorowe chmurki, 
a następnie zapisałam je.




3. Małe niespodzianki

Do pudełka dla mojego K włożyłam karteczki i inne drobne przedmioty.
Ulubioną czekoladę jako trochę słodyczy, 
mały samochodzik jako spełnienie celu, który sobie założył na ten rok (kupno nowego samochodu) 
oraz serduszko jako symbol oddania mu mojego serca.



Może trochę zbyt sentymentalne i banalne, ale przecież takie są Walentynki ;)

3 komentarze:

  1. Ja na te walentynki mojemu (też) "K" kupiłam gigantyczną czekoladę, na której naskrobałam serduszko. Był zachwycony :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł z samochodzikiem! Walentynki już minęły ale zawsze mogę to wykorzystać w urodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Symboliczne i daje od myślenia!

    OdpowiedzUsuń