poniedziałek, 19 sierpnia 2013

M. urządza rodzinną kolację


Okey. Może przesadziłam z tytułem, bo tak naprawdę pomagałam mamie w urządzeniu rodzinnej kolacji urodzinowej mojego brata :) Spędzając całą sobotę w kuchni uświadomiłam sobie ze w mojej rodzinie za każdym razem przygotowuje się tyle jedzenia, że wystarczyłoby na małe kameralne wesele. Nasza rodzinka po prostu lubi dobrze zjeść (co niestety można zauważyć;)




Ciekawe jest to ze za każdym razem na Naszym stole pojawiają zarówno stałe propozycję kulinarne, jak również nowości, o których się gdzieś przeczytało i chciało sprawdzić ;) 

Tym razem postawiliśmy na przystawki 


 Koreczki, a dokładnie krokodyl i jeżyk ;)

krokodyl zrobiony z ogórka, a jeżyk z pomarańczy
koreczki: 
mini mozzarella z pomidorkami koktailowymi i serem
ser z szynką, papryką i ogórkiem



Kurczak w cieście francuskim

kurczaka w przyprawie do gyrosa i kurczaka podsmażamy na patelni
gdy już ostygnie zawijamy go w ciasto francuskie
wstawiamy na 20 minut do piekarnika
polewamy sosem czosnkowym 
zajadamy się bo takie to pyszne ;)



U mnie w domu dbamy również o  to, w jaki sposób podawane są potrawy.
Dbamy również o przystrojenie stołu.
Tak się składa, że w sobotę było mało czasu na zajęcie się tym aspektem,
ale pokaże Wam szybki (wręcz błyskawiczny) sposób na serwetki.

składamy serwetkę prawie na pół (musi wystawać kawałek)
zawijamy końce do tyłu (wkładając jeden róg w drugi)
odwijamy przednią warstwę tworzą taki trójkąt


ogólnie stół jest bogato zastawiony (tu nie ujęłam pyszności z grilla, ciast, owoców)
co przekłada się na moje kilogramy. Ehhh ...


Ale i tak uwielbiam te rodzinne imprezy pełne pysznego jedzenia, humoru i rodzinnej atmosfery ;)


4 komentarze: